Czy Metaverse to Google Glass naszych czasów?

Metaverse - czy za kilka lat będziemy leżeć w łóżkach z goglami na oczach, a nasze życie przeniesie się do świata wirtualnego?

Ciężko dziś na to pytanie odpowiedzieć. Mimo tego porozmawiajmy dzisiaj nieco o tym jak ja przewiduję rozwój tej technologii? Otóż w moim przekonaniu z jednej strony jest to bardzo ciekawa koncepcja, jednak na dzień dzisiejszy kojarzy mi się ona z Google Glass. Pamiętacie to rozwiązanie?

Okulary te miały wykorzystywać koncepcję rozszerzonej rzeczywistości, do usprawnienia naszego życia. Między innymi dzięki nim moglibyśmy za pomocą głosu wyszukiwać informacji w wyszukiwarce, wyświetlać mapy bez użycia telefonu i wiele więcej. To była strasznie ekscytująca wizja i do tej pory pamiętam, jak wiele osób bacznie śledziło temat.

I co z tego wyszło? Ano nic.

Pierwsze wzmianki o tym rozwiązaniu firma Google przekazała w 2012 roku (To już 11 lat!). Prototyp został natomiast udostępniony szerszemu gronu już rok później. Urządzenie zapowiadało się super ciekawie, a samo wykonanie tez było mocno obiecujące.

Obraz wyświetlany był na specjalnym szkiełku, które było zawieszone nieco powyżej linij wzroku, a dźwięk z urządzenia był przekazywany poprzez przewodnictwo kostne. Czyli za pomocą drgań przekazywanych przez czaszkę na ślimak z pominięciem ucha zewnętrznego.

Niestety po wstępnych testach użytkowników pojawiło się sporo negatywnych komentarzy. Między innymi długość życia baterii i możliwości w tak hucznie zapowiadanym urządzeniu były conajmniej rozczarowujące i bardzo szybko, bo już w 20215 roku okulary od google zostały kompletnie porzucone przez producenta.

No dobra, tylko co to ma wspólnego z Metaverse?

Cóż, metaverse może borykać się z podobnym problemem co Google glass. Czyli niedostosowaniem technologii do możliwości. W przypadku Google Glass obecne możliwości technologiczne mogłyby całkowicie odmienić los tego urządzenia, ze względu na to, że istnieje w takim urządzeniu bardzo duży potencjał, chociażby do zastosowań turystycznych poprzez wyświetlanie ciekawych informacji na ekranie okularów w momencie zwiedzania. Myślę, że kreatywność ludzka byłaby w stanie przygotować znacznie szersze zastosowania niż przytoczony przeze mnie przykład.

W przypadku Metaverse największym ograniczeniem są

Gogle VR

Czyli taka plastikowa pucha, która trzeba mieć założoną na głowę, aby być w stanie “wejść” do metaversum. Czy to nie jest strasznie idiotyczny pomysł? W moim odczuciu jest. Bo przecież kto będzie chciał nosić przez x godzin jakieś gogle, które przeniosą go do cyfrowego świata? No myślę, że na ten moment nie za wiele osób. Oczywiście jest wielu testerów tego rozwiązania, ale podobnie do Google Glass, to co w tym momencie oferuje nam Metaverse of Meta jest conajmniej rozczarowujące. Brzmi znajomo? Pewnie! Podobnie było z Okularami od Google.

Już pomijam tutaj wtopy typu brak kończyn u cyfrowych reprezentacji ludzi w metaversum, z czego śmiał się świat jeszcze jakiś czas temu. Jednak uważam, że przepalenie 15 mld $ na taki projekt, to narazie mocna przesada i efekty nie są jakieś przekonywujące, aby przenieść swoje życie do cyfrowego universum.

Czy jednak w dalekim horyzoncie czasowym jest to kompletnie poroniony pomysł? Nie, tego typu rozwiązania mogą mieć ogromną ilość zastosowań i wspomóc naszą produktywność, wspomóc nas w budowaniu relacji i po prostu poszerzyć nasze możliwości.

Wszystko jednak zależy od tego jak szybko będzie się poprawiać jakość technologii. Na ten moment gogle są spore, jakość obrazu też pozostawia wiele miejsca do poprawy, a również interakcje są mocno ograniczone. Jednak przy dalszych inwestycjach ta technologia może zebrać sporą ilość entuzjastów, zwłaszcza wśród młodszych pokoleń.

Jednak z mojego punktu widzenia na dzień dzisiejszy fajniej byłoby jednak dalej rozwijać koncept podobny do Google Glass związany z rozszerzoną rzeczywistością, ponieważ okulary, które mogą wyświetlać dodatkowy obraz są potencjalnie mniej ingerujące i łatwiejsze do użytkowania. Jednak ja już jestem boomerem i pewnie jeszcze nie do końca rozumiem technologię i pomysł, który za tym wszystkim stoi. Jednak wiem jedno - jeśli upłynie odpowiednio dużo wody w Wiśle i odpowiednio dużo pieniędzy zostanie zainwestowane w rozwój metaverse, to będzie to miało spory wpływ na życie człowieka!